czwartek, 5 maja 2011

Ręka niezwykła

Poświąteczne i po majówkowe Dzień dobry!!! Mam ostatnio duże problemy z organizacją czasu i już nie mówię tu o pisaniu bloga- brak mi nawet czasu na odżywkę na włosy... Wszystko za sprawą kary Mulitisport, dzięki której aktywuje się ruchowo regularnie we wtorki (taneczne ABT- cokolwiek znaczy) i czwartki (tańce) dodatkowo środowe spotkania na głębokości 4 metrów - nurkowanie c.d., weekendowe wizyty w Szczecinie i z ledwością starcza czasu na zakupy....
Że już nawet nie wspomnę o malowaniu, które chciałam na wiosnę ponowić (w końcu mam taki sprzęt jak artysta plastyk- prezent choinkowy od B.).Może rozwinęłabym się trochę manualnie...
Może miałabym szansę być choć w połowie tak dobra jak Jeremiah Goodman..... Mój osobisty idol!!!




Wszystkie zdjęcia pochodzą z artykułów o Goodmanie z różnorakich gazet plastycznych i wnętrzarskich

Próbowałyście kiedyś zobrazować swoje domy? Ja jeszcze nie, ale może przyszły weekend temu poświęcę :)
Pozdrawiam ciepło !!!

3 komentarze:

  1. Wspaniały artysta! Jego obrazy zapierają dech w piersiach! Nigdy nie myślałyśmy o malowaniu swoich domów, ale po tym co tu pokazałaś to chyba każdy chciałby mieć tak piękną pamiątkę:) Mamy też gorącą nadzieję, że ujawnisz swoje talenty malarskie i już niedługo będziemy mogły obejrzeć Twoje dzieło;) Trzymamy mocno kciuki! Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjne!!!! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wciąż nie mogę się zmobilizować do malowania... Brak mi czasu :(

    OdpowiedzUsuń