poniedziałek, 30 stycznia 2012

Wyważenie i harmonia

Jak już wspominałam, w tym roku stawiam na neutralne barwy, harmonijne, spokojne wnętrza. Firma Costermans tworzy zachwycające  projekty, które idealnie wpasowują się w moją wizję.
Zresztą sami oceńcie:

 Bardzo podobają mi się te małe perłowe kafelki

 Nawet kamień na podłodze, który zawsze wydawał mi się zimny- uważam, że wygląda genialnie
 Świetnie wyglądają tu listwy podłogowe w kolorze ściany- nie przygaszają tej fantastycznej podłogi

 Zwróćcie uwagę na kolorystykę ścian, mebli, drewna

 I te okna do ziemi...

Na taki kredens/biblioteczkę poluję
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony Costermans-projecten

czwartek, 26 stycznia 2012

... Wiem...

...Wiem, że zima była łaskawa w tym roku, ale synoptycy zapowiadają jej mroźne nadejście, ale ja chcę wiosny!!!
Takiej jak na zdjęciach Stevena Meiela z sesji: "Garden of Delights"



Wszystkie zdjęcie fot. Steven Meisel
Jedyną pociechą tej zimy są piękne tulipany, jakie mi mój Bartuś wczoraj sprawił :)

Szlafrokowo

W dni takie jak ten potrzebuję jakiegoś kobiecego akcentu...
Oryginalnego manicure
Szpilki
albo chociaż
taki dziewczęcy tatuaż :)

wtorek, 24 stycznia 2012

Nie z tej ziemii

Ostatnio miałam bardzo emocjonującą dyskusję na temat dojrzałości Bartka do dzieci, do których od kilku lat Bartek mnie namawia, ale ja nie czuję się jeszcze gotowa. Żeby to trochę odwlec w czasie - co rano gdy suszę włosy przed wyjściem do pracy a słyszę niosący rurami kominowymi w łazience płacz dziecka sąsiadów, wołam Bartka żeby usłyszał i zdał sobie pytanie czy faktycznie jest już na to przygotowany. Zawsze stwierdza, że mu kompletnie nie przeszkadza, choć we mnie budzi jeszcze lekkie przerażenie.  Podjęłam, więc inną próbę zadając pytanie, co on- facet ciekawy świata, lubiący ciekawostki i maniakalnie wręcz oglądający Discovery, stojący przed wyborem, czy żyć wieść dalej życie jakie ma dotychczas, czy spotkać się z UFO, za cenę narażenia na pośmiewisko wśród bezlitosnych (niestety) rówieśników- by wybrał? konieczność podjęcia decyzji i moja nieustępliwość, powodowała jego lekkie zastanowienie, ale wreszcie stwierdził, że wybrałby spotkanie z kosmitami...
Potem doszliśmy do wniosku, że nie ma jedynie słusznej odpowiedzi...
Opisane przeze mnie przykłady mają jedynie charakter żartobliwy i oboje traktujemy to z przymrużeniem oka i śmiechu jest przy tym co nie miara :)

Ale jest kilka rzeczy nieziemsko pięknych, o urzeczywistnieniu których pocichutku marzę:
1. Dechy na podłodze
2. Nietypowy ogród zimowy
3. Okna do ziemi i funkcjonalny taras
4. Wielka kuchnia
5. Leżanka do czytania

i mnóstwo czasu żeby z tego korzystać..... także w powiększonym gronie ;)

wtorek, 3 stycznia 2012

Noworocznie

Kolejny rok za Nami. Zabawa, wprawdzie nie szampańska, ale bardzo udana.

Dla mnie 2012 postanawiam, że będzie Rokiem Ziemi- chciałabym większego kontaktu z przyrodą, sumiennego sortowania śmieci, naturalnych kolorów tak w stroju jak i we wnętrzu, większej iloci ekologicznego jadła w lodówce i ożywienia domu roślinami.... Prezentowane zdjęcia wpisują się prawie idealnie w moją wizję... Ale tą jeszcze przedstawię :)

Zdj. ze strony firmy Costermans

Do usłyszenia :)