niedziela, 5 czerwca 2011

Niedzielna herbatka

Wspaniała niedziela już za mną- przemiłe i niespodziewane odwiedziny rodziny także. Wizyta w Kórniku- zwykle nie lubiłam zwiedzać zamków.. Są już takie puste, nadęte, zimne i wręcz przygnębiające.. Dziś było inaczej- długo się zastanawiałam co i chyba podłogi- wspaniałe drewno chorych brzóz (jedynie z bulw) ciętych w plastry.

Coś niesamowitego...
Później kolejne niewiarygodnie odczarowanie- galeria obrazów ze zbiorów Raczyńskiego.

Jestem pod dużym wrażeniem, aż zapragnęłam mieć jakiś mini zbiór w przedpokoju na dużej, niewykorzystanej ścianie.

Zapragnęłam na zwieńczenie dnia wypić pyszną herbatę- znalazłam coś niebanalnego :)
 Zdjęcia pochodzą ze strony: Donkey Products, gdzie można kupić herbatkę
Herbatek jest całe mnóstwo- od świata mody, poprzez politykę aż po Świętą rodzinę wraz z owieczkami.
;) Miłego wieczoru!!!

2 komentarze:

  1. Za mną też cudowny weekend:)
    Teraz pora na to, by rozpocząć wspaniały tydzień!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poniedziałek do wspaniałych nie należała, ale za to baaardzo owocnych- zdaje się, że dziś czas jest jak guma, którą naciągam do swoich potrzeb :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń