poniedziałek, 24 czerwca 2013

Akcja O

Akcja O (odchudzanie) trwa. Wprawdzie nie stosuję drakońskich diet, ale regularnie ćwiczę co drugi dzień i wystrzegam się węglowodanów..
Rezultal jeszcze nie w pełni, ale po miesiącu bardzo widoczny.. Przy czym czuję się zdecydowanie lepiej, zdrowiej się odrzywiam i o dziwo nie jedząc produktów mącznych i słodzonych nie czuję się głodna.. Dziś na obiad dwie rybki pieczone w piekarniku.


Limanda z bazyliowym pesto, świeżym oregano, pomidorami i niewielką ilością masła

Oraz  Limanda ze startą skórką limonki,  świeżym imbirem, kawałkami papryczki chilli i świeżą miętą..




A na d la ocieplenia  deszczowego klimatu - zw wazonie własnoręcznie zrywane chanry :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz