wtorek, 19 kwietnia 2011

Nude nienudne

Wrażliwość jest według mnie najbardziej wyrafinowaną, ale i najbardziej bolesną w skutkach formą nagości. Ludzie wrażliwi są w moim mniemaniu dużo silniejsi i wytrwali niż pozorni twardziele. Dużo częściej życie, ludzie nastręcza im (nam) powodów do trosk i przeszkód, a poprzez codzienne ich zwalczanie przywykliśmy do codziennego stawiania im czoła. Ci zaś o przysłowiowej "twardej dupie" nie potrafią się podnieść po upadku.
Nagość wnętrza... Jakże rzadka w dzisiejszym świecie...
Szumnie oceniana nagość ciała, która bywa obrazoburcza, bezwstydna, lubieżna, ale i subtelna czy kobieca jest natomiast coraz bardziej powszechna... W jakim kierunku zmierzamy jako ludzie? Zabijamy w sobie ludzkie odruchy pokazując swoją zwierzęcą naturę... Czy to jest jakaś przewrotność losu, mało zabawny dowcip prowadzącego, czy może faktycznie ta forma nagości jest nam bliższa. Narzekamy na chłód otaczających nas ludzi, na wszędobylską goliznę... A co jeśli ta forma nagości jest lepsza dla nas jako gatunku?
W końcu człowiek jest zwierzęciem, zwierzęciem inteligentnym. Może nasza inteligencja ma się przejawiać tutaj jako świadoma ewolucja?

Zastanawialiście się kiedyś nad tym dokąd zmierza gatunek ludzki? Czy mamy 100% pewność, że to samowyniszczenie, jak się od kilku lat mówi już nie tylko w kuluarach, ale jawnie?

Postanawiam zrobić krok w kierunku zwierzęcej strony mojej osobowości- nagi kolor.. Nude..

Rękawiczki i zdjęcie TOP SHOP
 
Zdjęcie firmy odzieżowej Hanneli

Zdjęcie z pokazu marki Cacharel 2011
Zdjęcie kasku pochodzi ze strony: Best Designer motocycle

A w jaki sposób Wy obnażacie swoje ja przed światem?

1 komentarz:

  1. nude - mój faworyt tego sezonu! uparłam sie nawet na buty ślubne w tym kolorze, ale niestety wszystkie są megawysokie i co za tym idzie meganiewygodne :)

    OdpowiedzUsuń