wtorek, 19 stycznia 2010

Ktokolwiek umie, ktokolwiek wie


Byłabym zapomniała - chciałabym się Was zapytać czy może ktoś wie jak uzyskać taki efekt na drewnie?
Widzę na Waszych blogach, że ślicznie bielicie swoje mebelki, być może wiecie też jak uzyskać taki bardziej jakby szarawy odcień? Bardzo podoba mi się tak zrobiony stół, jednak cena gotowego jes mniej wiecej szeciokrotnie wyższa niż po prostu starego/antycznego...
Z góry dziękuję za pomoc :)

2 komentarze:

  1. Witam, przypadkiem znalazłam to się podzielę swymi przypuszczeniami jak uzyskać taki efekt.
    Ten stół to taki więcej "wytrawiony bezowy" niż szary, ale wiadomo - zdjęcie, poza tym ja tak widzę. Jak masz starą dechę to spróbuj może do wody dodać takiego koncentratu do farb w kolorze czarnym i białym - powstanie ci taki szary, ilości tak na oko, żeby odcień ci pasował. Wymieszaj bardzo dokładnie i maluj jak bejcą, zgodnie ze słojami. Po wyschnięciu - całkowitym, suchym pedzlem machaj na biało, ale jakby tak miejscowo, niedokładnie, długimi pociagnięciami. na koniec możesz jeszcze przeszlifować papierem ściernym, grubość tez zależy od twojej inwencji, jak chcesz mieć mocno postarzony to możesz grubszym papierem, jak zależy Ci tylko na pokazaniu barwy stołu to cieńszym, tak dla picu. Acha, brzegi stołu możesz przed bieleniem pokryć warstwą wosku, i po wybieleniu i wyschnięciu zetrzeć papierem. Uzyskasz efekt shabby - modny ostatnio:)) Na koniec lakier, co by stół zbyt szybko sie nie odnowił:))
    a w ten sposób kilka lat temu wybieliłam swoje deski na parapet i półki, oczywiście do wody dodałam tylko biały koncentrat. Teraz jeśli chcę cos wybielić to albo kupuje biały wosk do drewna, albo maluje białą farba akrylową (lubię firmy KABE - dobrze się spisuje w decu). Jeśli mi zależy aby spod białego wychodził biały, to maluję jasnoszarym arylem i dopiero po wyschnięciu bielę i wykorzystuję jak pisałam shabby.
    to tyle, moze na cos sie przyda. Pozdrawiam w kazdym razie i powodzenia życzę w próbach.
    Długi ten komentarz, sorki:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję- z pewnością wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń