czwartek, 13 maja 2010

Magiczne miejsca na wyciągnięcie ręki

W domowych pieleszach czujemy się ciepło i komfortowo, częstokroć przywdziewamy wygodne ubranie, serwujemy sobie ucztę jakichś smakowitości i czujemy się spełnieni (mimo, że głowa nie śpi i wciąż kombinuje jak tu coś jeszcze udoskonalić)...
Ale czy marzyłyście kiedyś o zaczarowanym ogrodzie? Gdzie wyszstko byłoby magiczne i jakby nadprzyrodzone?
Ja bardzo często przenosiłam się do Krainy Alicji, by mieć swój azyl... Dziś stać się nim może mój ogród zimowy- na który wciąż nie mam pomysłu i taras... Jednak dużą trudność sprawiło mi wyszukanie jakichś inspirujących zdjęć, dlatego by zaoszczędzić którejś z Alicji godziń spędzonych na poszukiwaniach inspiracji podzielę się z Wami kawałkiem moich wyobrażeń tego miejsca.

 Szczypta futuryzmu z domieszką art deco


Uwielbiam takie porcze :D
Miłego- ogrodowego ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz