sobota, 5 marca 2011

Domowe nowości

Domowych nowości nie jest wiele, ale sama świadomość, że są strasznie mnie cieszy, ponieważ ostatnimi czasy ciężko mi się zmobilizować do wnętrzarskich zajęć.. Cierpi na tym oczywiście blog w pierwszej kolejności.. Może jak zacznie się ocieplać i będę musiała nieco ogarnąć taras i zająć się ogrodem zimowym wróci moja wena i werwa..
Znowu dostałam śliczne tulipany- tym razem intensywny róż wpadający wręcz w fiolet- na stole zrobiłam małą kompozycję na drewnianej (jakby obdrapanej tacy) - wazon z kwiatami plus piękne lampiony - prezent od mamy - Dziękuję MAMUSIU :*
Właściwie to jest jeszcze jedna rzecz za którą mogę Mamie podziękować- podusie .. Jak już wspominałam- postanowiłam pożenić swoją szarość z pastelowym różem- pierwszym akcentem w różu są poduszki na krzesła:
Choć zastanawiam się czy nie są trochę za małe...

Dzisiejsze popołudnie spełzło na szukaniu pościeli- na Boga- nie wiedziałam, ze tak trudno jest znaleźć coś ładnego.. Nie odkryłam jeszcze w Poznaniu sklepu, który trudniłby się sprzedażą tylko pościeli, kocy, pledów.. A w galeriach handlowych nie mają tego czego szukam... A chciałabym coś takiego:
Nie identyczne (choć byłoby super) ale ta stylistyka i te kolory...
Za to kupiłam koszyk wielkanocny- różowy ;)
I ręcznik kąpielowy- ten już w praniu, ale i szarą łazienkę chcę przełamać kolorem- pastelowy turkus...

Dwa ostatnie zdjęcia pochodzą ze strony Art-paints.com

Życzę udanego weekendu!!

6 komentarzy:

  1. Mnie poduszki też wydają się ciut za małe...A pościel można znaleźć w katalogach lub w specjalnych sklepach z wyposażeniem domu.
    Tulipany bajeczne! U mnie królują żółte narcyzy - symbol wiosny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podusia by lepiej by wygladala jak by miala za nia taka sama ale,wieksza i w innym kolorze:)
    Widze tez, ze na scianie masz Marlin:) tez ja lubie:) a krzesla sa rewelacyjne:)
    Pozdrawiam Asia...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewelinko, podusie "gubia' sie, sa troszke za male.
    Uwielbiam tulipany... stworzylas sliczna kompozycje na stol.... bardzo mi sie podoba na tej tacy, wszystko razem :)

    Posciel, tez mialam problem, ja chcialam biala, ale nie taka pospolita... znalazlam w West Elm. Te ktora jest na zdjeciu, co sie Tobie podoba ( mnie rowniez ) widzialam w ZGallerie.

    Pozdrowka sle ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje kochane- macie rację- chodzę i przyglądam się im w poszukiwaniu nowego zastosowania a z pomysłu z poduszkami na siedzisku zupełnie zrezygnuję...
    Dziś poszukiwania pościeli kontra Ja KOLEJNE STARCIE- nie chce mi się tylko marnować kolejnego dnia na snucie się po sklepach dlatego chyba się zdecyduję na śnieżną biel- efekty zamieszczę- a co.. ;)
    Basiu - chętnie bym zamówiła w ZGallerie, ale obawiam się że 1- nie dojdzie a 2- że są inne wymiary, a 3- pamiętam, że Amerykanie mają inny system pościelowy- blankety zamiast kołdry i ileś "prześcieradeł".. :/
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewelinko, sprawdzilam i nie moglabys zamowic bo "We currently do not offer international shipping"... tylko na terenie US. Wymiary mozna dopasowac, jednak w tym wypadku to rowniez sie nie uda, w PL macie lozka takie jak tutaj rozmiar Full, a oni akurat nie posiadaja, mysle ze Queen bylby zbyt duzy. Tak, maja inny system, sklada sie to z: przescieradlo na materac, dwie poszewki na poduszki... i nie jest to europejski rozmiar- kwadrat, a prostokat (chociaz juz teraz duzo sklepow w tych dwoch oferuje)... plus przescieradlo pod koldre. Oni nie znali poszewek na koldry.... ale nareszcie to sie zmienia. W przypadku tego kompletu jest to duvet, a to znaczy ze poszwa a nie przescieradlo. Szukajac poscieli pamietaj ze jesli chcesz poszwe na koldre to szukasz "duvet covers". Pozdrowka ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki Basiu :D Kochana jesteś :)

    Jeszcze o Asi- też ją uwielbiam- kilka dni temu kupiłam sobie jej biografię- jak przeczytam z pewnością poświęcę jej jednego posta :)

    OdpowiedzUsuń